Stanisław Wyspiański to twórca nie tylko Wesela. Wyzwolenie jest równie genialną sztuką jego autorstwa, której adaptację przedstawia Teatr Polski.
Znakomita większość Polaków Stanisława Wyspiańskiego kojarzy przede wszystkim jako autora dramatu Wesele. Niektórzy na pewno mieli okazję zapoznać się jednak z innymi jego dziełami, m.in. Nocą listopadową oraz Wyzwoleniem. Ostatnia z wymienionych sztuk nie była dotychczas szczególnie popularna wśród osób spoza kręgu znawców literatury. Teraz jednak stan ten może ulec zmianie, ponieważ na stworzenie adaptacji dzieła scenicznego Wyspiańskiego zdecydowała się Anna Augustynowicz. Sztuka przez nią wyreżyserowana jest możliwa do obejrzenia w stołecznym Teatrze Polskim im. Arnolda Szyfmana.

Jakie tematy porusza Wyzwolenie w nowej wersji i czy stanowi wierne odtworzenie treści dramatu jednego z czołowych przedstawicieli Młodej Polski? O tym najlepiej jest przekonać się osobiście, odwiedzając wspomnianą placówkę kulturalną. Czekają w niej znakomici rodzimi aktorzy teatralni, na czele z Grzegorzem Falkowskim (Konrad), Jerzym Trelą (Duch Ojca), Hanną Skargą (Hestia) czy Dorotą Stalińską (Wróżka). Sam utwór napisany przez Wyspiańskiego ponad 100 lat temu okazuje się być natomiast zaskakująco aktualnym również teraz. Tematyka przedstawienia w reżyserii Augustynowicz dotyczy przecież w głównej mierze polityki oraz codziennego funkcjonowania z wciąż nowymi „maskami” na twarzach, które sprawiają, że nigdy, o czym przekonywał m.in. genialny Witold Gombrowicz w Ferdydurke, nie możemy być tak naprawdę sobą. Czy jednak z tego zniewolenia jesteśmy w stanie wybrnąć? Jeśli tak, to w jaki sposób?

Odpowiedzi na wyżej postawione pytania czekają na nas na scenie Teatru Polskiego, w odpowiedni sposób udekorowanej przez cenionego scenografa Marka Brauna. Warto na pewno zainteresować się także muzyką autorstwa Jacka Wierzchowskiego, a także kostiumami przygotowanymi przez Wandę Kowalską.