Zrujnowane Nowe Dynasy przestaną wreszcie straszyć. Trwa przetarg na uporządkowanie terenu toru kolarskiego przy Podskarbińskiej 11.

Taką informację otrzymaliśmy z urzędu dzielnicy Praga Południe. Zakład Gospodarowania Nieruchomościami Praga Południe ogłosił, że uporządkuje tor kolarski przy ul. Podskarbińskiej 11. Nowe Dynasy zostały odzyskane przez miasto pod koniec ubiegłego roku (pisaliśmy o tym TUTAJ). Dawny obiekt sportowy znajduje się jednak w katastrofalnym stanie.

Obraz nędzy i rozpaczy

Ponad rok temu wybraliśmy się z aparatem fotograficznym na „wycieczkę” na Podskarbińską. Interesowało nas głównie to, co działo się w budynku Hali „Orła”, okupowanej wówczas przez organizację religijną. Wewnątrz trwały bliżej nieokreślone przeróbki architektoniczne, nieusankcjonowane przez konserwatora zabytków (wybudowana w 1939 roku przez Macieja Nowickiego hala została wpisana do rejestru zabytków). Kościół zajmował teren przysłowiowym prawem kaduka i od lat pozostawał w sporze sądowym z miastem. Uwijający się wewnątrz wolontariusze na naszą wizytę reagowali wyjątkowo agresywnie. Po upływie 10 minut z piskiem opon zajechał też pastor Maksymilian Pyra, usiłując zmusić nas do wykasowania zdjęć i stosując pogróżki, co nie pozostawiało wątpliwości co do legalności charakteru prac.

Zdewastowany tor kolarski Nowe Dynasy na terenie KS Orzeł porastają chaszcze. Miasto chce uporządkować teren
Wejście na zdewastowany tor kolarski Nowe Dynasy na terenie KS Orzeł porastają chaszcze. Sam tor nie nadaje się do użytku od wielu lat. Miasto, które w ubiegłym roku odzyskało teren, chce go uporządkować, a następnie przeprowadzić konsultacje społeczne. Przyszłość toru jest w naszych – warszawiaków – rękach.

Jednakże przy okazji udało nam się wtedy wejść na teren obiektu sportowego, który dawniej był chlubą Warszawy. Przerdzewiałe barierki, rozpadające się betonowe schody rozsadzane przez bujną roślinność, a dalej kompletnie zarośnięty i zdewastowany tor kolarski. Wszystko to sprawiało przygnębiające wrażenie. Klub sportowy „Orzeł”, który od dawna administrował terenem zagubił swoją misję dawno dawno temu.

Nowe Dynasy były ważne dla warszawiaków

A przecież początki były piękne. Na torze, wybudowanym w 1972 roku według projektu Janusza Kalbarczyka, gospodarz obiektu RKS Orzeł zorganizował międzynarodowe zawody. Wzięli w nich udział czołowi polscy kolarze, w tym mistrz olimpijski z Meksyku (1968 r.) Janusz Kierzkowski. W kolejnych latach (1972–1973, 1977–1978 i 1985) tor kolarski Nowe Dynasy organizował  Mistrzostwa Polski.

Tor kolarski Nowe Dynasy w Warszawie był dumą mieszkańców miasta. Jego otwarcie w 1972 roku uświetniły międzynarodowe zawody z udziałem mistrza olimpijskiego z Meksyku Janusza Kierzkowskiego
Warszawa tor kolarski Orla 1985 r. Zawody w kolarstwie torowym . Druzyna Legii Warszawa w skladzie : Zb. Szczepkowski,L. Michalak, T. Trochanowski , A.Krawczyk. Fot. Jan Rozmarynowski /Forum

Wiele wskazywało na to, że obiekt powinien sobie finansowo radzić. W jego skład, oprócz toru o długości 333,33 m wchodził hotel z zapleczem gastronomicznym, dwie sale sportowe, sauna, siłownia, gabinety odnowy biologicznej i ambulatorium.

A jednak… Z czasem podupadał, zarastając trawą i ekspansywnymi krzewami. Tak bardzo, że nadzieje na prosty remont nie mogą się ziścić. Co będzie dalej?

O przyszłości Nowych Dynasów zadecydują konsultacje społeczne

Zapowiedziane porządkowanie Nowych Dynasów to zaledwie pierwszy krok. Docelowo dzielnica deklaruje, iż zamierza przywrócić obiekt mieszkańcom miasta.

Sprawa od dawna budzi zainteresowanie miejskich aktywistów i lokalnych polityków. Na temat tego, co dzielnica zamierza zrobić z odzyskanym terenem krążyły legendy i teorie spiskowe.

Jednak burmistrz Tomasz Kucharski od dawna mówił o potrzebie wyjścia naprzeciw potrzebom mieszkańców. Rozstrzygnąć przyszłość Nowych Dynasów zamierzał na drodze konsultacji społecznych. Taka deklaracja znalazła się m.in. w opublikowanym przez nas tekście „Orzeł bez misji”.

Dziś dzielnica potwierdza. „W wyniku szerokich konsultacji społecznych powstanie koncepcja takiego zagospodarowania tego terenu by zarówno zachował on swój unikatowy charakter i jednocześnie mógł służyć na co dzień jak największej liczbie mieszkańców”.