Przekąska w ciągu dnia – zwłaszcza ta zdrowa, pełna cennych wartości odżywczych – to pożywienie wprost idealne. Dla podróżników, kosmonautów i zapracowanych „zwykłych” ludzi.

Najlepiej, by składała się z warzyw, siemienia lnianego, owoców i dobrze dobranych przypraw. Takie właśnie przegryzki, pod nazwą wrapów, wytwarza ręcznie firma Papagrin, należąca do Stowarzyszenia „Polska Ekologia”.

Wrapy, tortille czy pity, jakby ich nie nazwać, to tak naprawdę prozdrowotne porcje. Zawarte w nich cenne składniki, chociażby siemię lniane w „Tortilli warzywnej złotej, bezglutenowej BIO”, zachęcają do sięgnięcia po małe co nieco. Siemię lniane zawiera cenne kwasy omega 3, witaminę E, cynk i lignany (zwane hormonami roślinnym), a w towarzystwie owocowo–warzywnym syci i wzmacnia. Wśród wykorzystywanych przez Papagrin warzyw króluje wartościowy burak, kryjący w sobie m.in. przeciwutleniacze i makroelementy – wapń, potas i magnez, a z mikroelementów – molibden, kobalt i żelazo.

Tortilla, zachowująca świeżość przez długi czas, służyła jako przekąska – często jedyna – Indianom, którzy udawali się w dalekie podróże, jak informuje pisarka Susana Osorio–Mrożek. Nauka nieraz dowiodła, że w kwestii zdrowego żywienia możemy ufać wielowiekowej tradycji.

Ta genialna granola

W tej skarbnicy, jak najbardziej wellness, jaką jest Papagrin, znajdziemy wiele innych wspaniałych przysmaków, wśród nich BIO granolę z kakao. To coś więcej niż mieszanka bakalii z płatkami. Granola stała się idealną konkurentką płatków kukurydzianych z mlekiem czy jogurtem. Punktem wyjściowym jest tu wciąż modna kasza gryczana, do tego jabłko, pestki słonecznika, siemię lniane, rodzynki, koncentrat soku jabłkowego, suszone daktyle i tytułowe kakao (3%). Wszystkie mają certyfikat ekologiczny.

Dla urozmaicenia jest jeszcze bezglutenowa granola z goi i granola figa z kokosem. Ale trudno też oprzeć się chęci spróbowania suszonych chlebków lnianych z dodatkiem warzyw i słonecznika, także w wersji bezglutenowej. Wszystko zachęca do dobierania i powolnego smakowania posiłku.

Staranne przygotowanie

Szczególnie ważna jest odpowiednia temperatura wytwarzania produktów. W Papagrin nie przekracza ona 42 stopni Celsjusza. Dlaczego? Wyjaśnia to prezes prozdrowotnej spółki pani Iwona Olszewska

– Metodę suszenia do 42 stopni stosujemy, gdyż dzięki temu zachowane są wszystkie wartości odżywcze. Dzięki wykorzystaniu składników w 100% ekologicznych i ręcznej technice tworzymy produkty smaczne i cenne dla zdrowia. Wykluczamy chemię spożywczą, konserwanty i „polepszacze”, bowiem najlepszymi czynnikami polepszającymi każdej super przekąski są starannie dobrane składniki. Tak też jest w przypadku „Tortilli czerwonej”, gdzie znajdują się: nieoceniony burak, czosnek oraz przyprawy o ogromnej mocy: imbir, kminek, kolendra i pieprz”.

Slow food – slow life

– Podstawową ideą Papagrin jest takie wytwarzanie przekąsek, które pozwala na zachowanie wszystkich walorów ich odżywczych – mówi Iwona Olszewska – to krok do slow life. Pamiętam, co powiedział twórca idei slow foodu Carlo Petrini: slow food łączy przyjemność jedzenia z odpowiedzialnością, zrównoważonym rozwojem i harmonią, z naturą. Wybieram slow food, bo jeżeli chcesz zmienić świat, najpierw musisz zmienić swoje menu.

100% wellness

Naszymi działaniami chcemy wspierać ideę innowacyjnych, zdrowych, a przy tym smacznych produktów. Nasze wyroby powstają przy zachowaniu najwyższej staranności, a surowce użyte do ich wytworzenia są dokładnie wyselekcjonowane. Ręczna produkcja daje zatrudnienie wielu osobom i nadaje naszym artykułom niepowtarzalny charakter”.

Zanosi się na zwycięstwo godnych polecenia przekąsek – zwłaszcza ekologicznych – nad śmieciowymi i na wyparcie tych złych – najpierw ze szkolnych sklepików, a inicjatywy firmy Papagrin wróżą temu jak najlepiej. Rynek zdrowych przegryzek rośnie jak na drożdżach!

Bohdan Juchniewicz