… a daktyle tańczą rumbę jak motyle                                                                    (z  wiersza Jacka Cygana)

Na wielkanocny stół i do tornistra lub plecaka *  naturalny afrodyzjak * wzmocnienie dla młodych matek * jakość eko

Nawet w śnieżne święta można  wprowadzić do domu  magiczne elementy gorącej Afrykiczy Azji rozwijając kulinarne fantazje i obok mazurka przygotować kilka potraw z wykorzystaniem daktyli. Miłośnikom pitraszenia  przekazujemy inspirację, że  można je zjadać nie tylko na surowo, ale zapiekać  z boczkiem (zamiast suszonych śliwek) . Świetnie smakują jako dodatek do kanapek, sałatek, koktajli, musli, szaszłyków.  Idealnie wychodzi deser w postaci oprószonych sezamem lub wiórkami kokosowymi  trufli kakaowych i to bez grama cukru czy mąki, a jedynie z dodatkiem zmielonych migdałów lub pestek dyni i ziaren słonecznika. A daktyle odmiany Medjool  ze względu na swoją  wyróżniającą je wielkość idealnie nadają się aby je faszerować serem, orzechami i podawać w gorącej czekoladzie.

Ale daktylowy posiłek może być także idealną wałówka  dla narciarzy, długodystansowych wyczynowców, dla amatorów, na wyprawy w góry i na spływy kajakowe. Dlaczego? Spośród wielu odmian daktyli to właśnie MEDJOOL stanowi największe źródło  naturalnej energii i 15 minerałów.  Samego potasu ma o 50% więcej niż banany, co  warto podpowiedzieć dyrektorowi skoczków Adamowi Małyszowi lub wywiesić w szatni przypomnienie: „Potrzebna szybka regeneracja – weź porcję daktyli lub bułkę z … kremem z daktyli”. Jak mówią specjaliści to daktyle najszybciej likwidują dolegliwości spowodowane przez zakwasy. Mają właściwości przeciwzapalne i przeciwzakrzepowe. Co więcej, są polecane w  młodym matkom w czasie ciąży i w okresie poporodowym.  Dobrze o ich wpływie na wzrok wyrażają się okuliści. Dzięki zawartości antyoksydantów wzmacniają odporność organizmu.

O daktylach wie bardzo dużo Krzysztof Olekdietetyk firmy OrganicHouse,  należącej do Stowarzyszenia „Polska Ekologia”  i  podkreśla: -„:świeże daktyle odmiany Medjool to nie bakalie, to być może najzdrowsze świeże owoce na świecie.  Mają wszystko co potrzeba do wzmocnienia odporności i regeneracji organizmu. Wystarczy kilka ekologicznych daktyli Medjool dziennie aby żyć energicznie i zdrowo.  

To zaskakująca  góra zalet, a raczej cały łańcuch korzyści, którego  skarbnicą są m.in. takie składniki jak wspomniany wyżej potas (696 mg w 100 g). Świeże daktyle Medjool są potężnym źródłem naturalnej energii, błonnika, przeciwutleniaczy, związków fenolowych, antyoksydantów, salicylanów, naturalnych cukrów a także witamin m.in.: A, B2, B3, B5, B6, K oraz minerałów: potasu, fosforu, żelaza, wapna, magnezu i cynku. Owoce tej odmiany są pomocne przy wielu dolegliwościach takich jak: choroby serca i układu krążenia, spadek energii, nadkwasota, zaparcia, zespół jelita drażliwego, bezsenność czy osteoporoza. Działają skutecznie, bo naturalnie obniżają poziom cukru i cholesterolu we krwi. Wykazują też właściwości przeciwbólowe, przeciwzapalne i przeciwzakrzepowe, a dzięki zawartości antyoksydantów wzmacniają odporność organizmu”.

Opisywana odmiana lubi zimno, gdyż ma bardzo małą zawartość wody  i po włożeniu do zamrażarki  – 18 stopni C – nie zamarza i jej właściwości pozostają niezmienione. Powstały nawet przepisy na mrożone daktylowe super przekąski  nadziewane takimi przysmakami jak orzechy w miodzie, konfitura, pokruszona gorzka czekolada, krem kokosowy z cynamonem czy mocno zagęszczony sok jabłkowy.

Warto zauważyć, że daktyl daktylowi nie równy. I nie jest wszystko jedno, czy kupujemy ekologiczny, czy popędzany agrochemią , świeży czy  suszony.

„ Nad wszystkimi  odmianami góruje Medjool, a  najwyżej jest oceniana postać  świeża i ekologiczna – mówi  Ilona Olek  odpowiedzialna na kontakty międzynarodowe w OrganicHouse –  Na świecie jest ponad 400 odmian daktyli !!!! (do Europy sprowadza się tylko ok 15 odmian), które różnią się wszystkim: wyglądem, smakiem, wartościami odżywczymi; są gatunki miękkie, półtwarde i twarde. Każda odmiana może być z upraw ekologicznych i konwencjonalnych. To wszystko decyduje o cenie. Nasze  wszystkie  produkty BIO pochodzą z certyfikowanych organicznych plantacji, gdzie uprawia się owoce przy użyciu kompostu organicznego, bez nawozów sztucznych i pestycydów. Ostrzegam: daktyle określane mianem „NATURALNE” bez certyfikatu EKO,
zawierają pestycydy, są modyfikowane genetycznie, często konserwowane i suszone przy użyciu silnych środków chemicznych. 

Pułapką dla konsumentów może być to, że EKOLOGICZNY świeży daktyl MEDJOOL „na oko” niczym się nie różni od tego z pestycydami. Użycie pestycydów daje rolnikowi większe plony i łatwiejszą uprawę, a ty samym może sprzedać swój produkt taniej. Ekologiczne daktyle są i będą droższe. Aby w pełni mówić o zdrowym daktylu należy wybierać te bez pestycydów”.

Jednak nie tylko dla sportowców walory daktyli są tak cenne. Mogą być zdrową przekąską dla uczniów, gdyż świetnie wpływają na koncentrację i funkcjonowanie umysłu. A w dobie szukania zastępstwa chipsów i słodkich niezdrowych batonów królujących do niedawna w szkolnych sklepikach, wprowadzenie na ich miejsce  świeżych daktyli byłoby jak najbardziej wskazane.  Właśnie w marcu  dociera do sklepów energetyczna przekąska „Enjoy” w postaci trzech niezwykłych owoców.

Dodajmy, owoców, które zdobyły główną nagrodę w plebiscycie publiczności i  uhonorowanych złotym medalem na targach Natura Food 2016 w kategorii „produkt naturalny zagraniczny”;  do tego dodajmy wyróżnienie  w konkursie o Złoty Medal targów World Food Warsaw 2017 i dyplom uznania w kategorii „Eco Smak” na targach „Eco Time” 2017 w Kielcach. Dla tak energetycznych owoców wyróżnienia całkiem uzasadnione.