Zapewne wielu zapyta
– cóż takiego pasjonującego może być w komunikacji miejskiej, żeby od razu się nią zachwycać, kolekcjonować stare bilety, rozkłady jazdy, czy bezinteresownie poświęcać każdą wolną chwilę na remontowanie, pucowanie zabytkowych tramwajów i autobusów.
Ot, zwykłe hobby, podobne
do zbierania...